A rozdział się pojawi, bo nareszcie udało mi się go dokończyć, tylko nie wiem kiedy. Chcę jeszcze napisać coś na zapas, więc pewnie będziecie musieli poczekać jakiś tydzień. Poza tym to prawie koniec tego ff i szczególnie trudno mi się pisze, kiedy wiem, że już niedługo pożegnamy się z Katherine i Justinem. Bardzo się do nich przywiązałam przez ten czas i nie chcę tego kończyć, ale kiedyś musi to nastąpić.
Wszystkim, którzy bez jakichkolwiek pretensji czekają dziękuję. Cierpliwość jest cnotą :)
Widzimy się za tydzień skarby. A teraz mały spojler 2 części rozdziału 69.
Przez
resztę drogi w samochodzie panowała cisza. Kiedy Bieber zaparkował
auto przed domem, Katherine wysiadła od razu. Widział, że jest
zła, ale nie miał pojęcia o co. Nie rozumiał kobiet, a
szczególnie Pierce. Jego zdaniem robiła aferę bez powodu, ale
chyba takie są wszystkie kobiety, tak?
-Kathy,
co jest?-zapytał, kiedy weszli do domu.
-Nic-wzruszyła
ramionami, zdejmując płaszcz.
-Przecież
widzę. Skarbie, ja naprawdę nie wiem o co ci chodzi-przytulił ją
od tyłu. -Podoba mi się, że jesteś zazdrosna-musnął ustami jej
szyję-ale nie masz o kogo.
-Z
tego co pamiętam, w liceum uganiałeś się za każdą.
-Ja
się za nimi nie uganiałem. One uganiały się za mną.
-Rzeczywiście
ogromna różnica-rzuciła sarkastycznie. Zrzuciła jego ręce,
oplatające ją w talii, i zdjęła buty. Kiedy chciała wejść na
górę, Justin złapał ją za nadgarstek i przyciągnął do siebie.
-To
było w liceum. Teraz mam ciebie i to za tobą będę się
uganiała-pogładził kciukiem jej policzek.
-W
życiu nie sądziłam, że spotka mnie taki zaszczyt-Justin pokręcił
głową z rozbawieniem.
Specjalnie ciekawy nie jest, ale cóż... Myślę, że zaciekawił was chociaż trochę, bo... Co takiego zrobił Justin? I z tym pytaniem was zostawiam. Do zobaczenia za tydzień :)
Jej nie mogę się doczekać. Czekam z utęsknieniem kocham to ff nie chce końca albo może jakaś 2 część. Wiem zaczniesz jakiegoś nowego bloga równie zajebisty jak ten ������������/TBG
OdpowiedzUsuńTo powtarzam już od bardzo dawna, że drugiej części nie będzie. Ale masz rację będę pisała kolejne ff, a w planach mam jeszcze kilka innych, czyli łącznie ma postać 6 ff razem z tym, ale zobaczymy jak wyjdzie. Dziękuję ci, że jesteś. Doceniam każdy twój komentarz :)
Usuńczekam ! <3 i cię kocham :**** każdy ma swoje życie, to jest zrozumiałe :P ale niektórzy widać go nie mają i nołlajfią sobie na czyimś blogu i hejtują ;o lol
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekac ♥
OdpowiedzUsuńEj teraz bd mnie przez tydzień zżerać ciekawość bo nw co dokłanie sie stało ;/
OdpowiedzUsuńRozumiemy cie :) masz swoje życie, wiec my możemy poczekac na następny rozdział. Wiesz... Niektórzy może tak reagują na brak rrozdziału bo to opowiadanie jest naprawdę suuper, przynajmniej tak mi się wydaje ( oczywiście to ich całkowicie nie usprawiedliwia), no ale nie ważne. Wiedz, że są tu też takie osoby które mogą długo czekać na rozdział <3
OdpowiedzUsuńTo ff jest jednym z najlepszych jakie czytałam ( a było ich sporo) :*
Szkoda, że nie będzie 2 części, ale pocieszylas mnie tym, że będziesz pisać jeszcze inne ff. Nie mogę się już doczekać <3
Pozdrawiam i życzę Weny <3
Ps. Sorry ze tak z Anonima ;d
Plis plis plis dodaj dzisiaj nn chyba że nie no to trudno, nie mogę się doczekać tak bardzo kocham to ff czekam i nie odejdę nigdy /tbg
OdpowiedzUsuń